Natalia Bednarczyk / zapietanaguzik@gmail.com

28 lutego 2014

dotknęłam kiedyś miłości miała smak gorzki




"Jestem Julią"

Jestem Julią
mam lat 23
dotknęłam kiedyś miłości
miała smak gorzki
jak filiżanka ciemnej kawy
wzmogła
rytm serca
rozdrażniła
mój żywy organizm
rozkołysała zmysły

odeszła

Jestem Julią
na wysokim balkonie
zawisła
krzyczę wróć
wołam wróć
plamię
przygryzione wargi
barwą krwi

nie wróciła

Jestem Julią
mam lat tysiąc
żyję -

/H. Poświatowska


Dyplom c.d. (ilustracje do wierszy H. Poświatowskiej). Na zdjęciu Olga.

Mój najukochańszy wiersz Haśki.

19 lutego 2014

świat ma tylko dwa piętra na wyższym jesteś ty




"Dysonans"

świat jest taki mały
świat ma tylko dwa piętra
na wyższym jesteś ty
oddychasz ciężko
obok stoi wieczność
ciemna

mozolnie po schodach
idę w długiej koszuli
ocieram usta
ciepłą wilgotną ręką
zakrywam usta
za mną
idzie wieczność
obydwie
stajemy pod twoimi drzwiami

z czołem opartym
bezgłose
jak rozpięty na strunie krzyk
łapczywie chwytamy oddech
liczymy raz... dwa... trzy...

świat ma tylko dwa piętra
tylko dwa
nieduże
z krążącymi gwiazdami świat

---------------------------
dlaczego tak trudno umrzeć?

/H. Poświatowska


Dyplom c.d. (ilustracje do wierszy H. Poświatowskiej). Na zdjęciu Olga.

17 lutego 2014

zabrakło mi ciebie

zabrakło mi ciebie
z dnia na dzień
bez powolnego odzwyczajania

nie pogodzona
nie przytulona
na pożegnanie
nie mogłam uwierzyć

że jabłka kwaśne
że wiśnie gorzkie
że opadają mi kąciki ust
i że tak już będzie zawsze

/Małgorzata Sochoń





Jeszcze jedno z tej serii mi się zawieruszyło.

12 lutego 2014

trzeba mi tkliwości




"*** tkliwość"

tkliwość
trzeba mi tkliwości
tkliwością napełnię moje włosy
moje żywe włosy
moje palce, paznokcie
bez niej nie umiałabym oddychać
tkliwości trzeba
moim płucom

są tam zaświecone
delikatne kaganki

poprzez czyste szkło
prześwituje różowo
tkliwość

/H. Poświatowska


Dyplom c.d. (ilustracje do wierszy H. Poświatowskiej).
Na zdjęciu Olga.

10 lutego 2014

Zabłądziłam w tobie

Kocham cię, czy tego chcesz, czy nie. Czy ja tego chcę, czy nie. To jest jak choroba. Jak niemoc, która odbiera mi możność wolnego wyboru, która topi mnie w otchłani. Zabłądziłam w tobie, Morholcie, nigdy już się nie odnajdę, nie odnajdę siebie takiej, jaką byłam. /A. Sapkowski







Starocie takie...

5 lutego 2014

rzucam to wszystko w chłodną taflę lustra jak w głęboki staw




"*** czekałam długo"

czekałam długo
wspierałam włosy na ręce
podpórkę robiłam włosom
z moich rąk samotnych z palców

usta oszukiwałam pieszczotą
kolorowej szminki
czekajcie - mówiłam ustom -
przyfruną pocałunki
opadną
rojem pszczół w wasze różowe wnętrze

i piersi dotykałam ręką
szeptałam w uniesione końce
czekajcie - przyjdzie ten
w którego rąk zagłębieniu
znajdziecie przystań spokojną

i nóg strzelistym wieżom
odwróconym w dół
kłamałam - przyjdzie
i drżały - wierząc

teraz - rzucam to wszystko
w chłodną taflę lustra
jak w głęboki staw
i odwracam twarz i się śmieję

/H. Poświatowska


c.d. dyplomu (ilustracje do wierszy H.P.). Na zdjęciu Olga.